Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy wybrać się na wycieczkę do Energylandii, gdy prognozy przewidują opad deszczu, a co gorsza burze. Ciężko odpowiedzieć jednoznacznie, bo wiele uzależnione jest od naszych predyspozycji i odporności na gorszą pogodę. Wiadomo też, że jadąc przez całą Polskę na 1-2 dni do Energylandii oczekujemy dobrej pogody, tak aby dobrze się bawić, a nie siedzieć pod zadaszeniem. W takim razie czy warto wybrać się do parku w brzydszą pogodę i czy atrakcje w Energylandii działają podczas deszczu? Burzy? Silnego wiatru?
Energylandia wiosną, jesienią lub zimą — czy warto?
Wiosną i jesienią mamy zdecydowanie więcej deszczowych dni niż latem. Także szczególnie w wiosenne dni Polskę nawiedzają burze, coraz silniejsze w ostatnich latach. Jednakże jeżeli nasz wypad do Energylandii wiosną lub jesienią jest jednym z wielu w roku, to przelotny deszcz nie powinien stanowić żadnego problemu. Zawsze można ubrać czapkę z daszkiem, wziąć parasol, czy ubrać foliowy płaszczyk przeciwdeszczowy. W razie silniejszego opadu przeczekać w jednej z restauracji lub miejsc odpoczynkowych, które są zadaszone.
Prognozy przewidujące opad deszczu to także zwiastun małej liczby ludzi na terenie parku. Dzięki temu będziemy mieli prawie pewność, że skorzystamy z wszystkiego bez stania w kolejkach. Inaczej będzie, gdy ciężkie deszczowe chmury zaciągną i będzie padać przez cały dzień. Taka pogoda niestety nie jest już przyjemna i zabawa w Energylandii skończy się szybko oraz wyjdziemy z parku z niedosytem.
Zimą z kolei spodziewać się możemy zimnych i mroźnych dni, czy też opadów śniegu. Nie jest to jednak okres, kiedy nie moglibyśmy się dobrze bawić w Energylandii. Wbrew pozorom dobry ubiór, rękawiczki, kominiarka, czy nawet gogle narciarskie zapewnią nam świetną zabawę w zimowe dni. Zimowy wystrój Energylandii, paleniska i koksowniki pozwolą się ogrzać, a niska frekwencja gości zapewni bezkolejkowe korzystanie z rollercoasterów. Przy mrozie część atrakcji może nie działać, a cały Water Park i atrakcje wodne są nieczynne.
Sprawdź, w jakich miesiącach warto udać się do Energylandii.
Czy atrakcje w Energylandii działają podczas deszczu?
Tak! Wiosną, jesienią i latem wszystkie atrakcje są czynne, nawet gdy pada deszcz. Urządzenia są odpowiednio wyprodukowane i przygotowane do pracy w tak trudnych dla nich warunkach. O ile podczas mżawki można bawić się dobrze, o tyle podczas już zwykłego opadu na szybkich atrakcjach nie jest już tak przyjemnie. Krople wody uderzające w naszą twarz odczuwa się jak setki wbijanych igieł głęboko w skórę. Z kolei krople trafiające w oczy mogą nawet spowodować uszkodzenie oczu. Warto więc włożyć gogle narciarskie, naciągnąć mocno kaptur czy założyć kominiarkę. Podczas ulewy lub opadów gradu atrakcje mogą być już wyłączane.
Czy atrakcje w Energylandii działają podczas burzy?
Nie. Wszystkie odkryte atrakcje wyłączane są, gdy na horyzoncie widać zbliżającą się burzę z wyładowaniami atmosferycznymi. Wyjątkiem są jedynie atrakcje w budynkach, takie jak Monster House czy Kino 7D. Osobiście zachęcam do przeczekania burzy w jednej z restauracji, w budynku. Burza jest zwykle zjawiskiem krótkotrwałym i lokalnym. Można więc śmiało założyć, że powinna przejść w przeciągu kilkudziesięciu minut. Zatem nie musimy się rzucać do wyjścia i powrotu do domu, jeżeli do zamknięcia Energylandii jeszcze wiele godzin.
Czy atrakcje w Energylandii działają podczas silnego wiatru?
Silny wiatr jest zagrożeniem dla wysokich konstrukcji. Oczywiście mówimy o sytuacji bez burzy, a jedynie silnych podmuchach wiatru. Szczególnie że Zator położony jest w stosunkowo niedużej odległości od pasma górskiego. W związku z tym narażony jest na częsty silny wiatr.
Jedyną atrakcją, o której mi wiadomo, że wyłączana jest podczas wiatru przekraczającego 70 km/h jest Space Booster (podobno posiada wbudowane czujniki wiatru niepozwalające uruchomić urządzenia podczas silnego wiatru). Nie znam innych danych na temat odporności atrakcji na wiatr. Podejrzewać mogę, że Aztec Swing, Tsunami Drop, Zadra, Abyssus czy Hyperion mogą także być wyłączona przy naprawdę bardzo silnych podmuchach wiatru przekraczających 80-90 km/h. Nie ma co jednak na zapas się martwić. Tak silny wiatr jest rzadkością.
Polish 
English